"Dom Samemu" - kilka praktycznych porad, proste recepty na różne problemy pojawiające się podczas samodzielnej budowy domu.

Układanie folii kubełkowej.


Folię kubełkową układa się głównie w celach zabezpieczenia izolacji przeciwwilgociowej i cieplnej (papa, styropian) przed zniszczeniem i bezpośrednim stykiem z ziemią. Oczywiście folia daje pewną ochronę przed wilgocią, ale zasadniczo trudno ją uzyskać (mocowanie, zakłady).

Folia jest sprzedawana w rolkach długości 20m. Dostępne szerokości: 1; 1,5; 2; 2,5 m.


Folię układamy wypustkami do ściany, tak aby pomiędzy powierzchnią ściany, a folią mogło penetrować powietrze (odprowadzenie pary wodnej).


Do ułożenia foli potrzebujemy 3-4 ludzi.

Rozciągamy folię na ścianie, dwie osoby trzymają końce i naciągają folię, kolejna osoba mocuje folię gwoździami 2,5 cala wbijanymi w miejscach przylegania folii do ściany, co mniej więcej 50 cm w pasie górnym. Jeśli potrzeba, również poniżej w stosownych miejscach. Kolejna osoba dba, aby podczas mocowania folia gładko przylegała do ściany. Do gwoździ niezbędne są podkładki uszczelniające.

Startowy odcinek foli możemy też zabezpieczyć pionową listwą drewnianą, przybitą do ściany.

Górny odcinek folii zabezpieczamy specjalną listwą z tworzywa sztucznego.

Jeśli stosujemy folię odcinkami, połączenia wykonujemy na zakład – poziomo 20-50 cm, w pionie 20 cm, na zakład jak dachówkę.


Mocowanie folii kubełkowej do ściany
Mocowanie folii kubełkowej do ściany + listwa zakończeniowa





Jak wykonać drenaż opaskowy budynku.

IZOLACJA FUNDAMENTU

DRENAŻ

FOLIA KUBEŁKOWA


Wokół fundamentu wykonujemy w gruncie koryto, już ze spadkiem, do studni chłonnej (lub rewizyjnej lub przelewowej). Ewentualne nierówności uzupełniamy pospółką ( frakcja żwirowa i kamienista od 10-50% zawartości ).

Kamień płukany (frakcja 16-32 mm) sypiemy na całej długości, ze spadkiem 0,5%.

Jeśli drenaż układamy z zastosowaniem szalunku (daje to oszczędności na kamieniu), przed ułożeniem rury drenarskiej trzeba maksymalnie podnieść do góry (lub po prostu wyjąć) szalunek, stopniowo obsypując boki drenażu ziemią. Późniejsze usuwanie szalunku może spowodować nieregularne obsuwanie się kamienia i utratę spadków na rurze – zaleganie wody.

Na kamieniach układamy perforowane rury drenarskie – sprawdzamy poziomicą spadki. Połączyć drenaż ze studnią chłonną - za pomocą wiertnicy o średnicy dopasowanej do rury, wywiercić otwór w studni jeśli jest z tworzywa sztucznego, dla studni betonowych otwór trzeba będzie dodatkowo uszczelnić po wprowadzeniu drenażu.

Rury dobrze jest ułożyć w geowłókninie, która zabezpiecza przed ewentualnym zamuleniem przez drobne piaski iły.

Obsypać boki rurki drenarskiej i ponownie sprawdzić spadki, naprawić ewentualne błędy. Zasypać drenaż kamieniem, a następnie pospółką.

Obsypka kamienna wokół rury powinna wynosić ok. 20 cm.

Warstwy ziemi sypane obok drenażu, aby uniknąć późniejszego osiadania, powinno się zagęścić tzw. skoczkiem, zagęszczarką stopową, jednak ostrożnie, aby nie zniszczyć swojej pracy.

W ostateczności - pozostawić bez zagęszczenia, poprawić zagęszczenie po pierwszej zimie.

W czasie prac i po zakończeniu NIE CHODZIĆ PO DRENAŻU! 

Grozi to utratą spadków.






Schemat zasypywania drenażu

Schemat zasypywania drenażu


Schemat zasypywania drenażu


Schemat zasypywania drenażu:
- rura drenarska w otoczeniu kamienia płukanego
- nad rurą - pospółka, piaski przepuszczalne dla wody
- z lewej strony - warstwy ziemi nieprzepuszczalnej

Woda gruntowa podchodzi do wysokości rur drenarskich, którymi jest odprowadzana dalej - wysokość posadowienia rur jest zależna od odległości od studni (nie należy jednak sadowić ich powyżej stopy fundamentu).

Woda deszczowa nie zalega w ziemi przy ścianie, tylko penetruje do poziomu fundamentów i spływa poprzez drenaż do studni. 


Wzdłuż ściany budynku warto ułożyć opaskę z płyt chodnikowych, które odsuną nam wodę deszczową od ścian piwnicy.

Warto zwrócić uwagę na odpowiednie wykonanie izolacji fundamentów, tak aby woda nie zatrzymywała się na stopie fundamentu, tylko spływała z niej do drenażu.






Jak ocieplić fundamenty i ściany fundamentowe.



Do ocieplania części zagłębionych w gruncie stosujemy specjalne styropiany do tego przeznaczone min. EPS 100-038 lub wodoodporne – i tylko takie.

Zwykłe styropiany mogą ulec zniszczeniu podczas prac, nie wskazane są też ze względu na zawilgocenie.

Ocieplenie - płyty układamy od poziomicy, dokładnie mocując do ściany, stosując zakłady na spoinach, jeśli nie mamy styropianu fazowanego - duże szczeliny najlepiej uzupełnić pianką montażową, a nie klejem, aby nie robić mostków termicznych.


Warto styropian zabezpieczyć folią kubełkową.

Jak murować ściany piwnic.



W części budynku zagłębionej w gruncie z reguły stosujemy bloczki betonowe. Bloczki murujemy standardowo na zakład spoiny, przy słupach żelbetowych pozostawiamy tzw. sztraby, pamiętamy, że murowanie odbywa się bez wapna, na zaprawę cementową.
Ze względu na możliwość zawilgocenia absolutnie nie wolno stosować cegły silikatowej wapiennej (tzw. białej), ani żadnego materiału wrażliwego na wilgoć.

Przy równiej powierzchni murowania łatwo ścianę zaizolujemy środkami bitumicznymi.


Jak izolować ściany fundamentu.



Zależnie od projektu, istnieje wiele środków na bazie rozpuszczalników, a także wody, które rozsmarowuje się szczotką smołową po powierzchni betonu. W przypadku stosowania roztworów na bazie rozpuszczalników, należy odczekać kilka dni, aż beton wyschnie – mokry spowoduje odchodzenie masy od betonu.


Należy zwrócić uwagę, aby dokładnie zamazać wszelkie pory w betonie. Jeśli powierzchnia betonu jest zbyt porowata, można poszukać bardzo drobnego pylącego piasku i na jego bazie zrobić zaprawę z cementem, ale najlepiej zastosować klej (do płytek lub do klejenia płyt styropianowych), który nakładamy pacą do gipsu cienką warstwą na powierzchnię betonu i zacieramy delikatnie dużą gąbką, jak do robót glazurniczych.
Po wyschnięciu mamy zasłonięte pory i w miarę gładką powierzchnię przygotowaną pod smarowanie masami bitumicznymi.


Otwory po ściągach można zaczopować zaprawą betonową wymieszaną ze szkłem wodnym.
Szkło wodne to roztwór koloidalny, który przydaje zaprawie wodoszczelność. Tania rzecz dostępna w większości sklepów budowlanych czy chemicznych.
„Szklana woda” przyśpiesza wiązanie betonu, więc stosujemy niewielkie porcje i śpieszymy się z wykonaniem pracy.


Jeżeli stosujemy papę, trzeba pamiętać o wstępnym zagruntowaniu podłoża środkami bitumicznymi. Papę nagrzewamy palnikiem i nadtopioną częścią przyklejamy do ściany, stopniowo rozgrzewając kolejne fragmenty papy. Jest to dość niełatwa praca, łatwo się poparzyć, więc należy stosować rękawice.
Kolejne fragmenty ściany zakrywamy papą stosując zakład 10 cm.
Należy zwrócić uwagę, aby warstwy papy zakładać w kolejności od doły, jak dachówkę na dachu.

W załamaniach 90º dobrze jest zastosować skośnie przyciętą wełnę, tak aby papa nie była zaginana pod ostrym kątem, bo grozi to jej spękaniem.



Zbrojenie ław fundamentowych.


Jak betonować fundamenty.


Bardzo często zbrojenie ław stanowią cztery pręty główne połączone strzemionami co 15- 40 cm.

W przypadku średnic większych niż fi12 lub przy bardziej skomplikowanych praca niezbędna będzie pomoc fachowca.

Zbrojenie przygotowujemy w postaci odpowiedniej długości beleczek, czyli właśnie zbrojenia głównego, najczęściej 4 pręty fi 12 + strzemiona.
Dla ułatwienia pracy beleczki przygotowujemy na tzw. koziołkach, tj. podpórkach na których opieramy pręty główne. Na pręty główne przewlekamy odpowiednią ilość strzemion i mocujemy je za pomocą drutu wiązałkowego w narożnikach.

Najpierw do szalunku wkładamy siatki dolnego zbrojenia, układamy je na specjalnych podstawkach z plastiku, ewentualnie, na kawałkach połamanych płyt chodnikowych, kostce brukowej.

Otulina betonu w ławach fundamentowych wynosi min. 5 cm.


Gotowe beleczki wkładamy do szalunku zawsze w osi ławy. Pamiętajmy o zakładach na połączeniach beleczek – min. 60 cm, w narożnikach dodatkowo dajemy tzw. fajki, czyli 4 pręty wygięte pod kątem narożnika o długości min. 2x60 cm – tak, aby zbrojenie zachowało ciągłość.

Warto umocować zbrojenie do ścianek szalunku drutem 3 mm, tak aby beton podawany pod ciśnieniem nie przesunął beleczek.

Jeśli w projekcie występują żelbetowe słupy wychodzące z ław, należy w ławach w stosownych miejscach włożyć tzw. startery – pręty wystające ponad ławę min. 60 cm, zagięte na końcach (na 20 cm) umocowanych w ławie.




Na podstawie projektu i szalunku obliczamy potrzebną ilość betonu.

Do wyliczonej sumy dodajemy 0,3 m3 betonu na każdy betonowóz tj. tzw. gruszkę (część betonu tracimy, ponieważ jest ona rozprowadzona na ściankach mieszalnika). Ponadto jeśli betonujemy pompą – trzeba dodać ok. 0,5 m3. Na wszelki wypadek można jeszcze wziąć zapas 0,5 – 1 m3 betonu, jeśli nie jesteśmy pewni obliczeń. Ważne, aby ławy betonować w całości bez przerw technologicznych. W zasadzie są one dopuszczalne, ale lepiej tego nie stosować.

Przed betonowanie warto zwrócić uwagę i w odpowiednich miejscach do prętów zbrojeniowych przyspawać z 1,5m bednarki, którą wyprowadzimy potem do odgromnika.

Beton do ław podajemy warstwami, tak aby nie napełniać fragmentów szalunku w całości, co może nas uratować przed ewentualnym rozsunięciem się płyt szalunkowych, jeśli są mało solidnie skręcone.

Beton powinien być wibrowany.

Przed betonowaniem zawsze należy się upewnić, czy dostarczony beton jest przygotowany zgodnie z zamówieniem, czyli czy jego receptura jest zgodna z projektem.


Zgodność zbrojenia z projektem przed betonowaniem sprawdza Inspektor nadzoru, do Dziennika Budowy wpisuje zgodę na betonowanie.




 Gotowe ławy po rozszalowaniu, pod ławami widać "chudy" beton, w prawym dolnym roku - tzw. profil.

Jak szalować ławy fundamentowe?

Do szalowania ław można zastosować szalunek systemowy, np. Peri czy Ulma, płyty akro – już raczej rzadko spotykane, oraz szalunek z desek tzw. blatów.



Szalunek systemowy.

Szalunek z płyt o konstrukcji metalowej, z powierzchnią ze sklejki, stosowane z reguły do konstrukcji o dużych gabarytach.

Szalunek zamawiamy w specjalistycznej firmie, która na podstawie projektu zaprojektuje nam odpowiednie oszalowanie wraz z akcesoriami, może też na zamówienie dostarczyć go na budowę. Jest to nie tania rzecz, ponadto trzeba uważać na to, że materiał może poginąć – tak ukradziony, jak i zagubiony przez ewentualnego wykonawcę.

Jest jednak bardzo wygodny, pomoże szybko i estetycznie wykonać robotę, szalunek z reguły można rozszalować już na drugi dzień po betonowaniu (zależnie do pogody).

Płyty (sklejkę) przed montażem należy pokryć specjalnym olejem ułatwiającym odciąganie szalunku od betonu. Olej rozprowadzamy szczotką smołową.

Płyty szalunkowe układamy na chudym betonie zgodnie z rysunkiem podanym przez dostawcę. Płyty z reguły mają nie więcej niż 15 cm grubości, dlatego swobodnie zmieszczą się na podkładzie. Po wstępnym ułożeniu płyt i połączeniu ich ze sobą za pomocą specjalnych zamków, przystępujemy do poprawnego ułożenia – od sznura, tak aby leżały w jednej linii - i łączymy ze sobą za pomocą ściągów. Co jakiś czas sprawdzamy, czy szalunek leży w osi ławy i zachowuje odpowiednią szerokość ławy – pomagają nam w tym odpowiednio przycięte deski listwy o długości równiej szerokości ławy zakontrowane pomiędzy płytami szalunku.

Tak ustawiamy szalunek na całości ław.

Aby łatwiej nam było wkładać zbrojenie, powstrzymujemy się przed założeniem kompletu ściągów, wkładamy je tam, gdzie nie będą nam przeszkadzać, a całościowo, po włożeniu zbrojenia.

Szalunek pod wpływem objętości betonu ma tendencję do rozszerzania się, dlatego trzeba pamiętać, aby poprawnie skręcić go ściągami. Za pomocą palików i drutu gr. 3,5 mm zakładamy odciągi – napinamy szalunek – które mają zabezpieczyć nas przed przesunięciem płyt podczas betonowania. Ponadto usztywniony szalunek jest po prostu stabilny, co ułatwia obsługę podczas betonowania.

Ściągi montuje się w ten sposób, że pręty przechodzą przez ławę, a więc będą zalane betonem – aby uniknąć problemów z wyciągnięciem ściągów, stosuje się specjalne rurki z tworzywa sztucznego, o przekroju 2,2 cm. Rurki docina się na wymiar szerokości ław (uwzględniają, że na końce zakłada się specjalne kapturki), wkłada do szalunku i przewleka przez nie ściągi, po betonowaniu rurki pozostają w ławie.



Akro

Akro to taka lżejsza wersja szalunków systemowych, do mniejszych elementów – jak np. ławy. Połączenia płyt wykonuje się za pomocą metalowych klinów, w zasadzie płyty zastępują tradycyjne drewniane blaty, dając w efekcie równą powierzchnię ławy.

Gładka ściana betonu ułatwia izolowanie środkami asfaltowymi, a także pokrywanie papą.




Ważne, aby roboty zanikające odebrał Inspektor nadzoru i dokonał odpowiednich wpisów w Dzienniku Budowy.




Czasami warunki gruntowe pozwalają na wykonanie fundamentów bez oszalowania. 

Wówczas dla ław robimy wykop w gruncie i na bieżąco zalewamy chudym betonem jego dno, żeby zabezpieczyć się przed opadami.
Metoda pozwala zaoszczędzić na szalunku i robociźnie, bo za szalunek robi ziemia, a właściwie glina, bo tylko grunt spoisty wytrzyma dostatecznie długo.
Zużywamy trochę więcej betonu, bo ściany nie są proste, no i projekt musi dopuszczać takie rozwiązanie. Wykop można wyłożyć folią, aby dodatkowo zabezpieczyć ławę przed wodą, ale z reguły zbrojenie taką folię dziurawi...



Jak wykonać podkład betonowy tzw. chudy beton?



Zbrojenie ławy betonowej nie powinno być układane na gołej ziemi, więc wcześniej pod ławy należy wykonać tzw. chudy beton.


Chudy beton to nic innego jak warstwa słabego betonu, np. B-10 lub B-12 grubości ok. 8-10 cm.
Zabezpiecza nam min. wykop przed wpływem deszczu, generalnie czyni pracę czystszą, co jest ważne.


Przystępujemy do szalowania.

Będziemy potrzebować deski szer. 10 cm – 12 cm – zależnie od tego jaką grubość betonu zastosujemy.


Szerokość podkładów przyjmujemy o ok. 30 – 40 cm większe niż szerokość ławy. A to po to, aby łatwiej ułożyć i zabezpieczyć szalunek.


Tak więc rozciągamy sznur wg osi ławy, na jego krańcach odmierzamy stosowną wielkość na chudy beton i wbijamy paliki. 
Na palikach rozciągamy sznur i od sznura wbijamy w linii prostej wzdłuż osi ławy kolejne paliki co mniej więcej 1,5 m. Do palików przystawiamy deski szalunkowe, lekko wciskamy (wbijamy) w ziemię, poziomujemy i przybijamy do palików.


Tworzymy płytkie szerokie koryto z desek, wzmocnione odpowiednio palikami.


Szalunek pod "chudy" beton.


Podobnie szalujemy pozostałe elementy budynku, np. fundament komina, schodów itd.

Na podstawie szalunku obliczamy potrzebną ilość betonu i zamawiamy go z wytwórni albo wykonujemy sami, co na pewno jest tańsze, ale wymaga od nas pracy. Ciężkiej pracy.

Beton można ukręcić w zwykłej betoniarce, podaję ilość składników na 1 m3 betonu:



10 l wiadro to: 13 kg cementu lub
16,3 kg piasku




W przypadku chudego betonu nie musimy całej pracy wykonywać od razu, możemy betonowanie wykonywać etapami, tak, aby się nie przemęczyć, ale co może też zaoszczędzi nam desek na szalunek.


Układanie "chudego" betonu.


Beton nie musi być zagłaskany na gładko, ważne, aby miał w miarę płaską powierzchnię. Możemy go np. rozprowadzić grabiami (łatwiej ułożyć beton półsuchy, jak przy robotach drogowych) i poprawić deską przeciągniętą po deskach szalunku - dlatego ważne jest, aby deski szalunku ułożone były do poziomicy i zachowywały jedną płaszczyznę.

  

 Zacieranie "chudego" betonu.


Pamiętamy o tym, że na chudym betonie będzie bezpośrednio spoczywać ława fundamentowa - a więc "góra" chudego betonu, to będzie rzędna "spodu" ławy.
To bardzo ważne, aby wykonać podkład zgodnie z projektem i odpowiednią wysokością ław.


Izolacja chudego betonu - masy asfaltowe i papa

Jednak jeśli projekt przewiduje izolację poziomą pod ławami, lepiej gdy chudy beton jest zupełnie gładki.
Wówczas łatwo go przesmarować środkami typu dysperbit, a i ewentualna papa lepiej będzie się trzymać podłoża.


Jeśli pod ławy układamy papę, nie musi być ona przygrzewana do podłoża na całej długości, ponieważ sam ciężar betonu przyciśnie ją dostatecznie. Ważne, aby łączenia wykonać solidnie, tj. szczelnie. 


 Rysunek



Na tak przygotowanym podłożu przystępujemy do szalowania ław.